– Zbyt wiele osób straciło życie tylko dlatego, że zostali potrąceni przez pędzącego kierowcę lub sami jechali za szybko, bądź uczestniczyli w wypadku spowodowanym przez pirata drogowego – mówił na konferencji prasowej gubernator Cuomo, krótko po podpisaniu nowych przepisów. – Liczba śmiertelnych wypadków w metropolii nowojorskiej jest dużo wyższa niż średnia krajowa! W zeszłym roku na drogach NYC zginęło aż 176 osób. Może komuś się wydaje, że obniżenie limitu o 5 mil to niewiele... Ale prawda jest taka, że prawdopodobieństwo śmierci w przypadku jazdy 30 mil na godzinę jest dwa razy większe aniżeli jadąc 25 mil – mówił Cuomo. Podpisanie przez gubernatora ustawy pozwalającej na obniżenie limitu prędkości zostało bardzo pozytywnie przyjęte przez burmistrza Nowego Jorku, który dzięki temu będzie mógł „iść do przodu” ze swoim planem Vision Zero, mającym na celu zredukowanie liczby ofiar śmiertelnych wypadków drogowych. Według nowych przepisów, w strefach, gdzie nie będzie znaków nakazujących jazdę z jeszcze inną, niższą prędkością - obowiązywać będzie wspomniany limit 25 mil na godzinę. Kierowcy, którzy nie dostosują się do tych wymogów, będą karani wysokimi mandatami.
Gubernator zatwierdził nowe prawo. Nowy Jork zwalnia do 25 mil!
2014-08-11
10:30
Zbyt duża szybkość na drodze to śmiertelne zagrożenie! Wątpliwości co do tego nie ma – podobnie jak burmistrz Bill de Blasio (53 l.) – nowojorski gubernator Andrew Cuomo (56 l.), który podpisał właśnie ustawę pozwalającą na obniżenie limitu dozwolonej prędkości w mieście do 25 mil na godzinę.