Gwiazda porno, która opowiedziała o romansie z Trumpem, publicznie wzywa jego żonę do rozwodu! "Melania musi go porzucić". Powód zaskakuje
Ta gwiazda porno kilka lat temu była na ustach wszystkich. 44-letnia dziś Stormy Daniels stała się główną bohaterką początków prezydentury Donalda Trumpa. Opowiadała w mediach na prawo i lewo o romansie, jaki miał ją połączyć z politykiem, nie szczędząc niepochlebnych uwag na temat umiejętności łóżkowych i męskości Trumpa... On zawsze zaprzeczał, by choćby tknął dorodną celebrytkę. Dziś Stormy Daniels jest już na pornoemeryturze i dorabia jako telewizyjny łowca duchów. Tymczasem jej przygoda z Trumpem to bynajmniej nie zamknięta historia. Dopiero co ława przysięgłych w sądzie stanowym na Manhattanie uznała byłego prezydenta winnym 34 zarzutów fałszowania dokumentacji biznesowej. Ma to związek z chęcią ukrycia opłacenia milczenia Stormy Daniels na temat skandalicznego romansu, który mógł położyć się cieniem na kampanii wyborczej w 2016 roku. Wyrok zapadnie 11 lipca, polityk może nawet pójść do więzienia lub aresztu domowego.
„Nie wiem, jaka może być między nimi umowa, ale Melania musi go opuścić. Nie z powodu tego, co zrobił ze mną..."
Celebrytka złapała wiatr w żagle i triumfalnie wróciła do mediów. W wywiadzie dla "Mirror" wydała nawet publiczne oświadczenie, w którym wzywa byłą, a może i niebawem przyszłą pierwszą damę Stanów Zjednoczonych do porzucenia męża! „Nie wiem, jaka może być między nimi umowa, ale Melania musi go opuścić. Nie z powodu tego, co zrobił ze mną lub innymi kobietami, ale dlatego, że jest skazanym przestępcą. Udowodniono, że dopuszcza się przemocy; uznano go za odpowiedzialnego za napaść na tle seksualnym i oszustwa podatkowe, a teraz jest przestępcą” - powiedziała gwiazda porno. Odpowiedzi Melanii Trump jak na razie brak.
Kim jest Stormy Daniels? Historia skandalu, który wstrząsnął Ameryką
Stormy Daniels twierdzi, że w latach 2006-2007 połączył ją z Donaldem Trumpem krótki romans. Trump był już wtedy mężem Melanii Trump i spodziewali się syna Barrona. Stormy nie szczędziła pikantnych szczegółów i krytycznych uwag wobec łóżkowych umiejętności ówczesnego prezydenta USA. W dodatku „Wall Street Journal” napisał, że tuż przed kampanią w 2016 roku Trump opłacił Daniels, by nie opowiedziała o ich romansie. Mimo umowy zawartej w tej sprawie z prawnikiem Trumpa Michaelem Cohenem i otrzymania 130 tysięcy dolarów Stormy Daniels nie zachowała milczenia, co bez wątpienia bardziej jej się finansowo opłacało. Zyskała pieniądze i sławę.