Gwiazdor Bonda nie żyje. Frank McRae zmarł z powodu nagłej choroby [ZDJĘCIA]

4 zdjęcia

Frank McRae nie żyje. 80-letni aktor zmarł na zawał serca 29 kwietnia. Znaleziono go w jego domu w Santa Monica. Informację o śmierci gwiazdora potwierdziła jego synowa, Suzanne McRae. Warto zaznaczyć, że aktorstwo nie było jego jedynym zawodem. McRae był także zawodowym futbolistą. W 1967 roku grał jako obrońca w drużynie NFL Chicago Bears. Po karierze sportowej postanowił zostać aktorem i zagrał w aż 40 produkcjach. Zobacz, z jakich filmów widzowie pamiętają Franka McRae.

ZOBACZ: Polak zabity na Mauritiusie! Śrubokręt wbity w brzuch, poszło o seks?

Gwiazdor Bonda i nie tylko

Frank McRae występował między innymi u boku Arnolda Schwarzeneggera, Sylvestra Stallone'a i Timothy'ego Daltona. Do jego najbardziej znanych ról należy ta w filmie o Jamesie Bondzie - w "Licencji na zabijanie" zagrał u boku Daltona, wcielając się w postać Sharkeya - przyjaciela agenta 007. Inne znane produkcje z jego udziałem to: "Osadzony", "Bohater ostatniej akcji", "Bez baterii nie działa", "F.I.S.T.". Frank McRae grał również w serialach takich jak "Wonder Woman", "Magnum", "Strefa Mroku", "Columbo" czy "Ostry dyżur".

SPRAWDŹ: Nowa miłość Billa Gatesa? Nie zgadniesz ile ta blondynka ma lat!