Gwóźdź do trumny tarczy antyrakietowej

Do wyników najnowszych badań dotarł prestiżowy dziennik "Washington Post". Jak podaje gazeta, amerykańsko-rosyjski zespół ustalił, że zagrożenie ze strony Iranu jest w tej chwili jedynie hipotetyczne.

"Upłynie co najmniej pięć lat zanim Iran będzie w stanie wyprodukować zarówno głowicę nuklearną, jak i pocisk będący w stanie przenieść ją na dalekim dystansie" - napisali w swoim raporcie naukowcy. Co więcej twierdzą oni, że nawet jeśli Iran broń jądrową zbuduje, to tarcza w obecnej postaci i tak nie będzie zabezpieczała przed ewentualnym atakiem. Będzie już wtedy przestarzała i nieskuteczna.

Czy raport oznacza koniec marzeń o tarczy? Tego jednoznacznie powiedzieć nie można, tym bardziej, że został on przygotowany przez zespół ekspertów przeciwnych budowie nowego systemu rakietowego.

Publicyści prognozują jednak, że takie publikacje mogą poważnie osłabić entuzjazm nie tylko Baracka Obamy ale przede wszystkim kongresmenów. Losy tarczy znajdują się teraz właśnie w ich rękach. Jeśli Kongres nie da pieniędzy, na budowę nowych instalacji militarnych, projekt zostanie anulowany.