Jak przypomina CNN, to pierwsza bezpośrednia rozmowa liderów z Waszyngtonu i Teheranu od 1979 roku. Obama, który sam nazywa tę rozmowę punktem wyjścia, powiedział, że wierzy w porozumienie w sprawie atomowych ambicji Iranu. Jak również w to, że można zbudować lepsze relacje między oboma krajami.
CZYTAJ TEŻ: Obama pożyczył samolot Komorowskiemu
– Z pewnością napotkamy jeszcze wiele przeszkód i sukces tych rozmów wcale nie jest zagwarantowany. Ale uważam, że możemy znaleźć kompleksowe rozwiązanie – powiedział amerykański prezydent podczas spotkania z dziennikarzami w Białym Domu.