Kiedy spoglądamy na pogodne nocne niebo i podziwiamy Srebrny Glob, jego największa tajemnica pozostaje dla nas niewidoczna. Bo poza tą jasną, jest jeszcze zagadkowa ciemna strona Księżyca. Czy to możliwe, że została ona odwiedzona przez człowieka już w 1945 roku i w dodatku tym człowiekiem był Adolf Hitler?! Taką szokującą tezę stawiają dziennikarze z brytyjskiego „Daily Star”, przywołując analizy Nicka Cooka, naukowca zajmującego się kosmicznymi badaniami III Rzeszy, a także plotki krążące na ten temat od czasu zakończenia II wojny światowej.
ZOBACZ TEŻ: Szokujące odkrycie! HITLER: spalę Słońcem Ziemię
Według alternatywnej wersji historii Ziemi i kosmosu, hitlerowcy po upadku Rzeszy uciekli na biegun południowy, gdzie przygotowali tajną bazę. Stamtąd rakietą Hitler miał czmychnąć na Księżyc i schować się na zawsze po jego ciemnej stronie. Kto wie, może ukrywa się tam do dziś?!