Zbrodnia w Tekasie. Mąż odciął głowę żonie. Później poszedł po piwo
21-letnia Anggy Diaz przyjechała z Nikaragui do USA, gdzie chciała wieść lepsze życie. "American dream" zamienił się jednak w koszmar. Początkowo nic nie zapowiadało tragicznego finału. W październiku 2022 Anggy wyszła za mąż za Jareda Dicusa, swojego rówieśnika. Para nie zaprosiła na to wydarzenie ani rodziny, ani przyjaciół. Kilka miesięcy później, na początku stycznia, znaleziono jej ciało. Bez głowy.
Według policji Jared Dicus przyznał się do makabrycznej zbrodni. Dicus tłumaczył swoje zachowanie zazdrością. Jedna z przyjaciółek Anggy ostatni widziała raz widziała ją na przyjęciu bożonarodzeniowym. Jared i Anggy mieli na nim być razem, ale świąteczny nastrój miał zburzyć kolejny wybuch zazdrości męża. Co więcej, według przyjaciółki, w małżeństwie miało dochodzić do przemocy. Potwierdzają to policjanci, którzy kilka razy przyjeżdżali pod adres, pod którym znaleźli ciało Anggy Diaz.
Troy Guidry, szeryf hrabstwa Waller, powiedział, że okaleczone ciało Anggy Diaz zostało znalezione w domu pary w pobliżu miasta Magnolia, na północny zachód od Houston w Teksasie, z głową oddzieloną od reszty ciała. Do mediów wyciekło nagranie, na którym widać, jak już po zbrodni Jared Dicus pojawia się na targu mięsnym w Chepes, gdzie pracowała jego żona. Na filmie widać, jak młody mężczyzna bierze piwo z lodówki, a następnie wychodzi ze sklepu bez płacenia, a potem wypija alkohol na parkingu.
Jareda policjanci zatrzymali w domu. Śledczy znaleźli nóż, którym Jared najprawdopodobniej zabił żonę. Anggy Diaz prawdopodobnie zostanie pochowana w okolicy Houston, gdzie mieszka jej matka i ciotka.
Źródło: New York Post/fox29.com
Mąż odciął żonie głowę. Po zbrodni poszedł po piwo. Zobacz zdjęcia