Jak tłumaczą, niekontrolowany rozrost populacji koali na koloniach drzew zwanych gumowcami doprowadził do głodu i chorób wśród tych zwierząt i torbacze zostały poddane swego rodzaju eutanazji. Były zdejmowane z drzew, badane przez weterynarzy, a następnie usypiane. Cała akcja, zakończona jeszcze w zeszłym roku, była jednak trzymana w tajemnicy przed opinią publiczną. Teraz, gdy australijskie media ją nagłośniły, mieszkańcy zaczęli wyrażać oburzenie rzezią niewinnych zwierzaków.
Zapisz się: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail
Zobacz: Miś koala ukradł terenówkę!