Tragiczny bilans ataku rakietowego na Wzgórzach Golan. Nie żyje 9 osób, jest wielu rannych
Do tragicznego w skutkach nalotu doszło w sobotę, 27 lipca. Atak rakietowy na boisko piłki nożnej na północy Wzgórz Golan był odwetem Hezbollahu (libańska partia polityczna radykalnych szyitów, wspierana finansowo m.in. przez Iran i Syrię) za zabicie w izraelskim nalocie trzech bojowników tej organizacji. Izraelskie Siły Obronne (Cahal) przekazały, że zginęli oni w ataku, którego celem był skład broni Hezbollahu w położonej przy granicy z Izraelem miejscowości Kfar Kila. Izraelskie służby medyczne poinformowały, że bilans ofiar śmiertelnych ataku na Wzgórzach Golan może wzrosnąć, ponieważ stan kilku osób spośród 34 rannych jest bardzo ciężki. Izraelskie Siły Obronne wszczęły dochodzenie, które ma dać odpowiedź na to, dlaczego pocisk rakietowy nie został przechwycony - przekazał portal Times of Israel.
Izrael: mamy pewność, że za atak odpowiada Hezbollah
Przedstawiciel Hezbollahu powiedział w rozmowie z agencją Reutera, że ugrupowanie zaprzecza, by przypuściło atak na okupowane przez Izrael Wzgórza Golan. Innego zdania są izraelskie siły obronne - w specjalnym oświadczeniu zapewniają, że wszelkie ustalenia wywiadu i armii wykluczają, by za atakiem stał ktokolwiek inny. Wymiana ognia między armią Izraela a Hezbollahem, która trwa od początku wojny w Strefie Gazy, stale się nasila - podkreśliła agencja Associated Press. Izraelskie media zwracają uwagę, że ostrzały libańskiego Hezbollahu na północy Izraela mają coraz większy zasięg i dotykają miejscowości, które wcześniej nie były atakowane.
Źródło: PAP
ZOBACZ TEŻ. Bezprecedensowy atak Iranu na Izrael. Drony i pociski były przechwytywane w locie. GALERIA:
Polecany artykuł: