"Według mieszkańców Mariupola, którzy nadal przebywają w mieście, wojska rosyjskie rozpoczęły proces ekshumacji zwłok zakopanych wcześniej na podwórkach budynków mieszkalnych. Ponadto okupanci zabronili grzebania zabitych przez nich osób. Na każdym podwórku umieszczają swojego strażnika, który nie pozwala mieszkańcom pogrzebać w ziemi zmarłych krewnych lub znajomych" - podaje rada miasta Mariupola. Powód takich działań Rosjan jest przerażający. "Można przypuszczać, że siły okupacyjne starają się na wszelkie sposoby usunąć ślady swoich zbrodni wojennych w naszym mieście" - sugeruje rada przypominając, że zgodnie z danymi wywiadowczymi, po Mariupolu od pewnego czasu jeździ 13 mobilnych krematoriów. Jak wynika z danych ukraińskich władz, w okupowanym Mariupolu może się w tej chwili znajdować około 100 tysięcy osób.
CZYTAJ TAKŻE: Rosja zaatakuje kolejny kraj? Jego mieszkańcy masowo przygotowują się do wojny!
Mariupol jest w tej chwili w tragicznym położeniu. W czwartek, 14 kwietnia, doradca mera tego miasta, Petro Andriuszczenko, poinformował, że Rosjanie zmieniają miasto w getto, każąc mieszkańcom nosić specjalne opaski i wydając im przepustki na to, by mogli poruszać się po ulicach.
WIĘCEJ NA TEN TEMAT: Rosjanie jak naziści? Mariupol zamienili w GETTO. Oznaczają mieszkańców tym znakiem