Zamach na lotnisku w Stambule

i

Autor: ARCHIWUM Zamach na lotnisku w Stambule

Horror w Turcji! 41 zabitych, 240 rannych! Czy są wśród nich Polacy? Sprawdź najnowsze informacje

2016-06-29 15:49

Terroryści urządzili masakrę na największym lotnisku Turcji! Trzech islamskich fanatyków strzelało na oślep, potem wszyscy wysadzili się w powietrze. Zginęło co najmniej 41 osób, jest około 240 rannych. Wszystko wskazuje na to, że za rzeź odpowiada Państwo Islamskie.

„Wszędzie była krew, na podłodze leżały szczątki ciał!” - tak wstrząśnięci świadkowie opowiadają o tym, co widzieli na tureckim lotnisku zaatakowanym przez terrorystów. Trzech fanatyków, którzy we wtorek wieczorem otworzyli ogień do przypadkowych ludzi, nie patrzyli, do kogo strzelają.  Zwykli turyści, ludzie, którzy oczekiwali w hali przylotów na swoich bliskich, pracownicy lotniska... Terroryści chcieli tylko, by ofiar było jak najwięcej, żeby zemścić się za walkę Turcji z Państwem Islamskim. Wszystko zaczęło się około godziny 21 czasu polskiego. Na lotnisko Ataturk w Stambule przyjechała taksówka. Wysiadło z niej trzech mężczyzn. Mieli ze sobą kałasznikowy i materiały wybuchowe. Chcieli przejść przez bramki na wejściu, kiedy  zatrzymali ich pracownicy lotniska. Wtedy napastnicy otworzyli ogień.

ZOBACZ TEŻ: Zamach w Stambule. Trzech zamachowców wysadziło się w powietrze [ZDJĘCIA]

Ludzie uciekali w panice, kiedy oprócz strzałów zaczęły rozlegać się silne eksplozje. Szaleńcy zaczęli wysadzać się w powietrze. Para Amerykanów wracająca z podróży poślubnej czekała na samolot do Nowego Jorku. Na chwilę się rozdzielili, idąc do różnych sklepów, gdy Steven Nabil usłyszał strzelaninę tam, gdzie była żona. Pobiegł tam. Była ranna, a obok stał zamachowiec. Steven wziął żonę na ręce i uciekł do małego sklepu, gdzie ukryli się w szafie. - Kiedy strzały zaczęły się zbliżać, przytuliliśmy się i czekaliśmy tak przez 45 minut. Ledwo nam się udało przeżyć! - relacjonuje Nabil. Według wstępnych ustaleń ofiary to przede wszystkim Turcy, ale również 13-tu obcokrajowców,w tym obywatele Ukrainy, Chin, Jordanii i Tunezji. Nic nie wskazuje na to, by w zamachu ucierpieli Polacy.

 





Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki