Hugo CHAVEZ zmarł na ATAK SERCA. "Proszę nie pozwólcie mi umrzeć"

2013-03-07 13:04

Znane są już przyczyny śmierci wenezuelskiego przywódcy. Bezpośrednią przyczyną zgonu Hugo Chaveza był rozległy atak serca. Od 2011 roku prezydent walczył z nowotworem. Po czwartej operacji, w grudniu, jego stan zdecydowanie się pogorszył.

Szef prezydenckiej ochrony, generał Jose Ornella, mówił o ostatnich chwilach życia Chaveza. - Nie mógł mówić, ale powiedział to, jedynie poruszając ustami: "Nie chcę umierać. Proszę, nie pozwólcie mi umrzeć". Poświęcił się dla kraju, ponieważ go kochał - wspominał generał.

Do piątku trumna ze zwłokami przywódcy wystawiana jest na widok publiczny w Akademii Wojskowej w Caracas. Tego dnia odbędą się uroczystości pogrzebowe z udziałem przywódców wielu państw.



Hugo Chavez zmarł we wtorek w szpitalu wojskowym w Caracas. Miał 58 lat.

Obowiązki głowy państwa przejął już wiceprezydent Nicolas Maduro. Wybory prezydenckie mają zostać rozpisane w ciągu 30 dni.

CZYTAJ WIĘCEJ: HUGO CHAVEZ NIE ŻYJE

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki