Łukasz Niec miał zaledwie kilka lat, gdy z rodzicami - również lekarzami - i siostrą przybył do Stanów. - W 1979 r. rodzice zdecydowali się na opuszczenie Polski. Spakowali dwie walizki, zabrali mnie i brata. Chcieli lepszego życia, przede wszystkim dla nas - mówiła w lokalnej stacji telewizyjnej Iwona Niec-Villaire, siostra zatrzymanego przez ICE Łukasza Niec. Start okazał się bardzo trafiony. Nasz rodak skończył w Michigan szkołę, studia medyczne i został cenionym internistą w szpitalu Kalamazoo.
Kilka dni temu do domu lekarza zapukali agenci ICE i aresztowali go. Może zostać deportowany do Polski. Chociaż federalna agencja nie wydała oficjalnego oświadczenia w sprawie zatrzymania polskiego lekarza, to - jak mówi jego siostra - może to mieć związek z wykroczeniem, które popełnił jako nastolatek. Został ukarany za zniszczenie mienia o wartości poniżej 100 dolarów i posiadanie skradzionego mienia. Jak podają lokalne agencje, mężczyzna przebywa w USA legalnie, jako stały rezydent.