ICE dopadło ponad 100 imigrantów

Akcja trwa przez pięć dni i została przeprowadzona "pod nosem" Nowego Jorku w 14 hrabstwach New Jersey. Spośród zatrzymanych 88 proc., poza samym brakiem papierów umożliwiających legalny pobyt w Stanach, miało na koncie poważne wykroczenia kryminalne. Między innymi zabójstwa, gwałty i molestowania. To właśnie ci zostaną jak najszybciej deportowani, z wykorzystaniem przyspieszonych procedur, dzięki którym uniknie się długiego przetrzymywania w aresztach imigracyjnych, które już pękają w szwach. Agenci ICE wykonują polecenia administracji Donalda Trumpa (71 l.), który zapowiedział, że "wyczyści Amerykę z groźnych imigrantów". Aresztowani imigranci to mężczyźni w wieku od 20 do 71 lat. Głównie Meksykanie, ale również obywatele Azji, Brazylii i Europy. O ile władze ciągle podkreślają, że na ich celowniku są nielegalni z kryminalną przeszłością, to jednak boją się wszyscy, a podczas każdej akcji w ręce ICE wpadają też nieudokumentowani, których jedynym wykroczeniem jest brak statusu.