Przedstawiciele ICE powiedzieli, że akcja trwała pięć dni i była prowadzona w: Bergen, Burlington, Camden, Cumberland, Essex, Hudson, Mercer, Middlesex, Monmouth, Morris, Ocean, Passaic, Somerset oraz Union. Aresztowani to obywatele Brazylii, Chin, Kolumbii, Kuby, Dominikany, Ekwadoru, El Salvadoru, Gwatemali, Hondurasu, Włoch, Jamajki, Meksyku, Peru i Ukrainy. Według ICE większość zatrzymanych była w przeszłości karana, nawet za takie przestępstwa jak molestowanie nieletnich, gwałty, brutalne napaści czy jazdę po pijanemu.
Co najmniej 20 osób miało sądowy nakaz opuszczenia terenu Stanów Zjednoczonych, ale nigdy tego nie zrobiły. Część z aresztowanych imigrantów była w przeszłości deportowana, ale ponownie wkroczyli nielegalnie do USA. - To nie jest ostatnia akcja, będziemy je konsekwentnie kontynuować, by egzekwować prawo imigracyjne i chronić legalnych mieszkańców Ameryki. Takie osoby stwarzają poważne zagrożenie i nie ma prawa ich tutaj być - mówił w poniedziałek na konferencji John Tsoukaris, dyrektor wydziału ICE, Enforcement and Removal Operations w Newark, NJ.