Ich Troje porwało Greenpoint do zabawy

2013-09-09 5:30

W klubie Warsaw na Greenpoincie w piątkowy wieczór wystąpiła grupa Ich Troje, rozpoczynając tym samym trasę po Stanach Zjednoczonych. Koncert tego znanego pop-rockowego zespołu spotkał się z bardzo gorącym, a momentami wręcz żywiołowym przyjęciem publiczności!

Występy grupy Ich Troje zawsze stanowią połączenie koncertu muzycznego i widowiska teatralnego, z licznymi rekwizytami i częstymi zmianami kostiumów. Nie inaczej było tym razem. O całość przedstawienia zadbał tryskający energią i humorem lider formacji Michał Wiśniewski, który od pierwszych dźwięków muzyki nawiązał doskonały kontakt z widownią, a w szczególności z jej damską częścią... Z kolei panowie z pewnością mogli być pod wrażeniem uroku śpiewającej od niedawna w zespole Marty Milan. Na scenie można było również podziwiać współzałożyciela zespołu Jacka Łągwę, a w jednym z utworów pojawił się nawet olimpijczyk i skoczek narciarski Tomisław Tajner, prywatnie brat obecnej żony Michała, a zarazem menedżerki zespołu Dominiki Tajner.

- Wielki szacunek dla tych, którzy przyszli dzisiaj na nasz koncert - powiedział "Super Expressowi" Michał Wiśniewski. - Razem z muzykami daliśmy z siebie wszystko.

Piątkowy koncert był pierwszym z zaplanowanych występów grupy w Stanach Zjednoczonych. W sobotę wieczorem artyści wystąpili w Rahway, New Jersey. Natomiast w kolejnych dniach zespół Ich Troje zagra w Middletown, Connecticut (8 września), w South Boston, Massachusetts (10 września), w Buffalo, Nowy Jork (12 września), w Troy, Michigan (13 września), a w następny weekend muzycy będą koncertować już w Chicago. Organizatorem amerykańskiej trasy Ich Troje jest firma Christopher Entertainment.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki