Kto zabił człowieka odpowiedzialnego za irański program atomowy? Mohsen Fakhrizadeh-Mahabadi, naukowiec określany mianem "ojca irańskiej bomby atomowej" został dziś zamordowany. Jego samochód został ostrzelany, wcześniej doszło do eksplozji. Fizyka przewieziono do szpitala, lekarzom nie udało się go uratować. Kto to zrobił? Irańskie władze mają już swój typ - oskarżają Izrael.
"Mamy poważne przesłanki, by mówić o roli Izraela", stwierdził na Twitterze minister spraw zagranicznych Mohammad Javad Zarif. "Terroryści zamordowali dziś wybitnego irańskiego naukowca. Ten tchórzliwy czyn - co do którego mamy poważne przesłanki, by dostrzec w nim rolę Izraela - pokazuje desperację w podżeganiu do wojny przez jego sprawców". Minister wezwał też społeczność narodową do "porzucenia swoich podwójnych standardów i potępienia tego aktu terroru". Jeszcze mocniejsze słowa padły ze strony wojskowego doradcy Alego Chamenei. Stwierdził, że Izrael zorganizował atak, by "zwiększyć presję na Iran i doprowadzić do wojny na wielką skalę".