Od wielkiej wojny dzieliły nas sekundy! W dodatku ta sytuacja może się powtórzyć w każdej chwili. Jak ujawnił gen. Charles Brown (53 l.), dowodzący operacją powietrzną USA w Syrii, niedawno dwa samoloty, amerykański i rosyjski, znalazły się w powietrzu tak blisko siebie, że wystarczyło zaledwie 30 sekund, by zderzyły się ze sobą. Skutki takiego zdarzenia można sobie z łatwością wyobrazić. Na szczęście w ostatniej chwili udało się uniknąć katastrofy. A to nie koniec zagrożeń.
Jak anonimowo ostrzega ekspert wojskowy, na którego powołuje się brytyjski „Daily Express”, opanowanie syryjskiej przestrzeni powietrznej przypomina teraz zmaganie się z tuzinem kostek Rubika naraz. Istnieje realne zagrożenie omyłkowym zestrzeleniem maszyny USA przez Rosjan lub odwrotnie. - Wtedy w ciągu sekund świat znajdzie się na krawędzi wojny – ostrzega ekspert.