III Wojna Światowa się rozpoczęła? Tajemniczy atak na tankowce w Zatoce Omańskiej [WIDEO]

Ani marynarka wojenna USA, która pospieszyła z pomocą tankowcom, ani operatorzy jednostek nie wyjaśnili, co spowodowało atak, ani kto go przeprowadził. W niektórych mediach pojawiła się informacja, że statki zostały trafione torpedami. Inne napomykały, że wpadły one na miny wodne. Irańskie media przekazały również, że pierwszy z tankowców utonął, jednak właściciel, norweska firma Frontline, zaprzeczyła tym doniesieniom. Wiadomo natomiast, że statek ten płonął przez kilka godzin a ogień strawił połowę jednej z burt. 

Zobacz także: Jasnowidz Jackowski o przepowiedni ojca Pio o III wojnie światowej. To zaskakuje! [WIDEO]

Sekretarz stanu USA. Mike Pompeo błyskawicznie zorganizował w Waszyngtonie konferencję prasową, na której o atak oskarżył Iran. Jak stwierdził: - Ocena rządu Stanów Zjednoczonych jest taka, że Islamska Republika Iranu jest odpowiedzialna za ataki, które miały miejsce w Zatoce Omańskiej. Ataki na cywilne statki to część kampanii Teheranu mającej na celu „eskalację napięcia". Jak przekonywał, do takiego wniosku strona amerykańska doszła na podstawie „informacji wywiadowczych, rodzaju użytej broni, poziomu umiejętności potrzebnego do przeprowadzenia takiej operacji, podobnych ostatnio ataków irańskich na statki” i tego, że żadna grupa działająca w regionie incydentów nie dysponuje do tego odpowiednimi środkami. Po tych słowach nie przedstawił jednak żadnego konkretnego dowodu na poparcie tej tezy.

Tak wygląda KONIEC WSZECHŚWIATA. Niesamowite WIDEO!

Władze w Teheranie kategorycznie odrzuciły jednak te oskarżenia. Według oświadczenia irańskiej misji przy ONZ, kraj ten jest gotowy do zapewnienia bezpieczeństwa strategicznych przejść morskich. Odpowiedzialnością za eskalowanie napięcie w regionie Bliskiego Wschodu obarczył natomiast... USA i jego regionalnych sojuszników.

Szef irańskiego MSZ Dżawad Zarif zwrócił uwagę na Twitterze, że atak na tankowce nastąpił podczas "obszernych i przyjaznych rozmów" japońskiego premiera Shinzo Abe z przywódca duchowym Iranu Ajatollahem Chameneim (rozmowy te mają złagodzić napięcie pomiędzy USA a Iranem). Przekonywał przy tym, że incydent „jest bardzo podejrzany” i w celu uniknięcia dalszych napięć wezwał kraje regionu do rozmów. 

Po czwartkowym ataku w Zatoce Omańskiej ceny ropy naftowej wzrosły o 4 procent. Incydent zakłócił żeglugę w pobliżu najbardziej newralgicznego miejsca dla transportu ropy naftowej na świecie, ponieważ przez znajdująca się nad Zatoką Omańską cieśninę Ormuz przepływa prawie 30 procent światowych transportów tego surowca.

AKTUALIZACJA:
W sieci pojawiło się wideo Pentagonu, na którym rzekomo widać moment usuwania przez Irańczyków miny morskiej przyczepionej do jednego ze statków, na którym doszło do eksplozji: