Quinn podpisał nowy akt prawny w Instituto del Progreso Latino - organizacji pomagającej imigrantom, którzy zaczynają nowe życie w Ameryce. Jak donosi "Chicago Sun-Times", złożył na dokumencie 28 podpisów - każdy innym długopisem. Wszystko to działo się na oczach licznie zebranych imigrantów. Kiedy gubernator podniósł w górę dokument, który pozwoli im ubiegać się o prawa jazdy, zaczęli bić gromkie brawa.
- Dzisiaj rodziny imigrantów w stanie Illinois mają wielkie święto. Ta ustawa daje im wolność, a jednocześnie sprawi, że nasze ulice będą bezpieczne - powiedział gubernator Quinn.
Zdaniem zwolenników Temporary Visitor's Driver's Licenses ustawa zapewni imigrantom możliwość zdobycia prawa jazdy oraz ubezpieczenia samochodu. Dokument będzie wyglądał inaczej niż tradycyjne prawo jazdy i nie może być używany jako dowód tożsamości w innych instytucjach.