Przedstawiona podczas półgodzinnego wystąpienia w poniedziałek strategia działań sprowadza się do czterech głównych założeń: chronić obywateli USA, terenu i sposobu życia Amerykanów, działać na rzecz rozkwitu dobrobytu i rozwoju, utrzymywać pokój poprzez siłę i zdecydowane działania, zwiększyć amerykański wpływ i potęgę.
- Z taką strategią działania przebudzimy potężną Ameryką, odrodzimy jej pewność siebie, patriotyzm, dobrobyt i dumę - mówił prezydent, przedstawiając plan. Uznał, że jednym z największych zagrożeń dla bezpieczeństwa Ameryki i jej mieszkańców jest obecny system imigracyjny, który, jak stwierdził, "przyjmuje i zezwala na sprowadzanie niewłaściwych ludzi". - Nie możemy też mówić o bezpieczeństwie, kiedy nie mamy zabezpieczonej granicy. Budowa muru to konieczność - podkreślił Donald Trump.
Wezwał też do jak najszybszego zakończenia programu loterii wizowej, która pozwala na wjazd do Stanów obywatelom Afryki, Azji i Europy Wschodniej. Zdaniem prezydenta należy też skończyć z - jak to nazwał - "łańcuchową imigracją" opartą na sponsorowaniach rodzinnych. Trump zapowiedział, że w ramach strategii bezpieczeństwa będzie naciskał na polityków w Kongresie na reformę systemu imigracyjnego, w którym kluczowe staną się umiejętności zawodowe, wykształecenie i finansowe zaplecze przyszłych Amerykanów. - Ameryka nie potrzebuje niewłaściwych ludzi, którzy nie tylko niczego tu nie wniosą, a mogą stworzyć bezpośrednie zagrożenie - mówił.