- Jesteśmy naprawdę bardzo zadowoleni z powagi, z jaką Gang of Eight (czyli grupa senatorów pracująca nad ustawą - przyp. red. ) podszedł do reformy imigracyjnej, by w końcu naprawić nasz niedoskonały system. Jednak niepokoi nas to, że nie byli w stanie dotrzymać terminu, w jakim mieli przedstawić gotowy projekt. Czas jest tutaj bardzo ważny. I mam nadzieję, że senatorowie zdają sobie z tego sprawę. Każdy dzień opóźnienia to kolejny dzień rozłąki i cierpień dla milionów imigrantów - mówi Javier Valdes, jeden z szefów Make the Road New York, organizacji walczącej o prawa imigrantów. - Jeszcze raz apelujemy: nie zawiedźcie nas tym razem.
Imigranci są zawiedzeni - projektu ciągle nie ma
Nowojorscy imigranci i popierające ich organizacje są zadowoleni z tego, że politycy w Waszyngtonie podjęli działania w kierunku zreformowania prawa imigracyjnego. Niemniej nie ukrywają, że czują się zawiedzeni, że nie dotrzymali oni terminu - 21 marca - w którym mieli przedstawić ostateczny projekt ustawy.