Taka sytuacja panuje na terenie Nowego Jorku, New Jersey, Connecticut i Pensylwanii. Z danych agencji socjalnych w tych stanach jasno wynika, że od czasu kiedy rozpoczęły się naloty ICE, imigranci przestali zgłaszać się po pomoc. Zwłaszcza po talony żywnościowe. W stanach chroniących imigrantów bez względu na ich status, należy im się pomoc z miasta jeżeli spełniają warunki: pracują, mają odpowiednie dochody, dzieci na utrzymaniu i wszelkie inne wymagania. Nowy Jork do nich należy. Bardzo często są to rodziny imigrantów, którzy pracują nawet i poniżej minimalnej stawki – z uwagi na brak statusu – i mają dzieci urodzone już w Stanach, będące obywatelami USA. Pomoc z miasta w postaci talonów na żywność jest dla nich bardzo wielką ulgą i bardzo często dzięki nim są w stanie wyżywić rodzinę. Jednak teraz – mimo że im się należy zgodnie z przepisami – przestali się zgłaszać. Boją się, że ich dane i informacje o zamieszkaniu zostaną przechwycone przez agentów urzędu federalnego co spowoduje, że ICE ich namierzy, aresztuje i deportuje. Wolą więc głodować niż ryzykować.
Imigranci ze strachu rezygnują z przysługującej im pomocy. Wolą głodować, niż być deportowani
2017-04-21
2:00
Oto do czego doprowadza lęk przed zaostrzoną polityką imigracyjną Donalda Trumpa (71 l.). Sparaliżowani strachem przed łapankami ICE i deportacjami, tysiące imigrantów nie zgłaszają się po należną im pomoc. Obawiają się, że agenci federalni ich namierzą i aresztują.