Niepokojące wieście napłynęły z Wilna. Tam na słynnym cmentarzu Rossa doszło do czegoś niebywałego. Jak podaje lokalny portal Wilnoteka.lt, z kwatery wojskowej zginęły biał-czerwone szarfy opasujące nagrobki polskich żołnierzy. Przepasywanie grobów polskich żołnirzy na cmentarzu na Rossie to wieloletnia tradycja.
Takie wstęgi pojawiają się tam z okazji świąt narodowych, wojskowych i właśnie Wszystkich Świętych. W ozdabianiu polskich grobów udział bierze młodzież z polskich szkół i harcerze.
Niestety, wczoraj doszło do przykrego incydentu: - Po zapadnięciu zmroku redakcja Wilnoteki otrzymała sygnał od wilnian, że z większości polskich pomników zostały zerwane polskie wstążki, kilka z nich leżało między krzyżami…- czytamy na Wilnoteka.lt.
Jak relacjinuje portal, osoby odwiedzające cmentarz kilka godzin wcześniej, uważają, że wstęgi nie pogły same pospadać: - Jest to zamierzony akt wandalizmu, bo ktoś metodycznie zrywał każdą biało-czerwoną wstążkę - donosi wileński portal.