Influenser z TikToka popisywał się przed fanami i umarł. Nie zgadniesz, co zrobił
Influenserzy z TikToka, ich bajońskie zarobki i niezbyt ambitne dzieła często są przedmiotem drwin. Ale ten celebryta przeszedł sam siebie! Wang Moufeng z Chin znany był pod pseudonimami Sanqiange lub Brother Three Thousand. Jego specjalnością był udział w rozmaitych "challengach". Jak wiadomo, niektóre z nich są wyjątkowo niebezpieczne i głupie, a co gorsza powtarzają je zapatrzone w swoich idoli dzieci. Bywało już, że ktoś przypłacał życiem podjęcie "wyzwania" polegającego na symulowanym wieszaniu się czy stawaniu na dachu wieżowca. Tym razem Sanqiange podjął się... wypicia jak największej ilości alkoholu. Nie był to jego pierwszy raz, ale tego feralnego dnia postanowił iść na całość.
Wypił siedem butelek chińskiej wódki naraz. Po kilkunastu godzinach już nie żył
Zasada "gry" była prosta - celebryta, który dostanie mniej lajków od fanów, musi wypić na ich oczach morze alkoholu. Zdesperowany Wang Moufeng podjął wyzwanie. Podczas transmisji na żywo wychylił kolejno siedem całych butelek mocnej chińskiej wódki Baijiu, która potrafi mieć do 60 proc. czystego alkoholu. Do tego wszystko zapijał energetykami. Początkowo jako tako stał na nogach, ale dawka alkoholu okazała się śmiertelna. Po 12 godzinach od transmisji na żywo rodzina znalazła w domu martwego celebrytę.