Przy tych egzotycznych bestiach nasze poczciwe, europejskie komary wydadzą nam się jeszcze najlepszymi przyjaciółmi człowieka! Bo rodzime gatunki powszechnie znienawidzonych owadów co prawda gryzą, ale nie roznoszą groźnych chorób. Nie można już tego jednak powiedzieć o komarze egipskim Aedes Aegyptiin czy też komarze azjatyckim. A właśnie one zdaniem brytyjskich włądz dotarły już do Europy i zabierają się do rozmnażania. O sprawie pisze między innymi "Daily Mirror". Cytowany przez nich rzecznik brytyjskiej organizacji rządowej Government's Health Protection Agency mówi: - To bardzo prawdopodobne, że one już tu są. A ciepła i zarazem wilgotna auta, którą meteorolodzy zapowiadają na ten tydzień, jest przynętą dla owadów rozmnażających się w ciepłych i wilgotnych środowiskach.
NIE PRZEGAP: Bunt niemieckich księży przeciw papieżowi! Pobłogosławią pary gejów
Komary początkowo przybyły do Europy w kontenerowcach, gnieżdżąc się w ledwo widocznych zakamarkach. Ale ocieplanie się klimatu powoduje, że kiedy już wyfruną ze swojej kryjówki z dala od rodzinnej Afryki, Azji czy Ameryki Południowej, bynajmniej nie giną, a zaczynają się namnażać. Tymczasem wiele z tych owadów przenosi potencjalnie śmiertelne choroby i wirusy, w tym Zika, denga czy gorączka zachodniego nilu. Co gorsza, mogą krzyżować się z gatunkami europejskimi. Jak pisze "Daily Mirror", naukowcy już rekomendują mieszkańcom Europy, by w tym tygodniu nie otwierali okien, kiedy nadejdą zarazem upalne i wilgotne dni!