Amerykanie przestali atakować buntowników. Ale utrzymują kordon wokół meczetu-mauzoleum Alego, gdzie schronili się bojowcy al-Sadra, który jest prawdopodobnie wśród nich. Sadryści podali, że ich przywódca jest ranny. Ale minister spraw wewnętrznych Falah Nakib twierdzi, że informacja jest plotką mająca wprowadzić w błąd siły koalicji.
W proteście przeciw czwartkowemu szturmowi Amerykanów na miasto dymisję złożyła połowa członków Rady Prowincji Nadżaf, a część irackich policjantów przeszła na stronę al-Sadra. Jeśli rozmowy nie powiodą się, szturm przeprowadzi iracka armia.