Atak Hamasu na Izrael

i

Autor: AP

Atak na Izrael

Iran pomógł przeprowadzić ogromny atak na Izrael. Rzecznik Hamasu przyznaje

Trwają ciężkie walki w Izraelu, który od domu usiłuje odeprzeć zmasowany i przeprowadzony na niespotykaną wcześniej skalę atak Hamasu. Czy oni mogli przygotować to wszystko sami? Podejrzenia padały na Iran, który otwarcie poparł agresora. Teraz rzecznik Hamasu według "Times of Israel" otwarcie przyznał, że Iran wspierał tę organizację w przygotowaniach do wojny. Tymczasem Izrael podaje, że ostrzelał teren Libanu, z którego także przeprowadzono ataki.

Przedstawiciel Hamasu otwarcie przyznał, że Iran pomagał w organizacji krwawego ataku na Izrael. Trwają krwawe walki, rośnie liczba ofiar

Trzysta osób zabitych, tysiąc rannych, kompletny chaos i armia nie panująca nad sytuacją. To, co dzieje się od ponad doby w Izraelu, zaszokowało świat. Wydawało się, że tak oswojone z zagrożeniem ze strony Hamasu państwo i tak sławny wywiad nie dopuściłyby do tego, co stało się 7 października nad ranem. A jednak Hamasowi udało się wedrzeć w głąb Izraela i zrzucić na kraj tysiące rakiet. Czy siła terrorystów to wynik ich wyjątkowo dużych przygotowań, a może ktoś im pomógł, dozbrajając ich czy szkoląc? Pojawiły się komentarze wskazujące na Rosję czy Iran, tymczasem Rosja wezwała obie strony do pokoju i niczego takiego nie potwierdziła, tylko Iran otwarcie stanął po stronie Hamasu. A teraz rzecznik Hamasu według "Times of Israel" otwarcie przyznał, że Iran wspierał tę organizację w przygotowaniach do wojny. Co na to Stany Zjednoczone? Agencja AP cytuje wysokiego rangą przedstawiciela Białego Domu, który anonimowo powiedział, że na razie brak dowodów na bezpośrednie zaangażowanie Iranu w wojnę w Izraelu. Wcześniej Joe Biden ostrzegał "wrogów Izraela" przed "wykorzystywaniem sytuacji". Tymczasem Izrael podaje, że ostrzelał teren Libanu, z którego także przeprowadzono ataki moździerzowe - wszystko wskazuje na to, że odpowiada na to libańska organizacja Hezbollah. Nie słychać jednak o tak intensywnych działaniach z ich strony, jak w przypadku Hamasu.

Wojna w Izraelu. Kiedy doszło do ataku?

7 października rano palestyńscy członkowie Hamasu zaatakowali Izrael tysiącami rakiet, przeniknęli też na jego terytorium. Co najmniej 300 osób zginęło, jest około tysiąca. "Obywatele Izraela, jesteśmy w stanie wojny i ją wygramy" - powiedział w pierwszym wystąpieniu premier Izraela Benjamin Netanjahu. "Nasz wróg zapłaci cenę, jakiej nigdy nie poznał" - zapowiedział premier w oświadczeniu wideo. Siły Izraela ostrzeliwują Strefę Gazy, Palestyńczycy ogłosili, że po ich stronie zginęło 198 osób, a 1610 zostało rannych. "Będziemy wiedzieć, jak ujarzmić terroryzm z olbrzymią siłą, a nikt odpowiedzialny za atak nie uniknie zemsty izraelskiej armii" - głosi oficjalny komunikat władz Izraela. Mnożą się komunikaty światowych liderów. USA, Unia Europejska i Ukraina stanęły po stronie Izraela, Iran po stronie Palestyny, obiecując w dodatku wsparcie dla Hamasu. Rosja, Turcja i Arabia Saudyjska wzywają do przerwania ognia i negocjacji.

Sonda
Czy konflikt w Izraelu rozszerzy się na inne kraje?

QUIZ. Poniedziałkowy test z wiedzy ogólnej. Wybitne umysły zdobędą maksymalnie 8/10

Pytanie 1 z 10
W którym europejskim mieście znaduje się ten most?
Wieżowiec Shard w Londynie - The Shard London Bridge Tower
Hamas zaatakował Izrael! Doszło do wymiany ognia

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają