− Siły Obronne Izraela zakończyły precyzyjne i ukierunkowane ataki na cele wojskowe w szeregu miejsc w Iranie. Nasze samoloty bezpiecznie wróciły do domu − podano w komunikacie.
Jak oświadczyło wojsko, uderzenie przeprowadzono w odpowiedzi na ataki irańskiego reżimu na Państwo Izrael i jego obywateli w ostatnich miesiącach. − Uderzenie odwetowe zostało zakończone, a misja została wykonana − czytamy. Celem nocnego bombardowania były również systemy rakiet ziemia-powietrze oraz inne irańskie instalacja przeciwlotnicze.
Jak podają izraelskie media oraz anonimowe źródła w Izraelu i USA, przeprowadzono łącznie trzy serie uderzeń przeciwko Iranowi.
− Nasz przekaz jest jasny: wszyscy, którzy zagrażają Państwu Izrael i próbują wciągnąć region w szerszą eskalację zapłacą wysoką cenę − skomentował rzecznik izraelskiej armii Daniel Hagari. Ostrzegł Iran, że Izrael odpowie na ewentualny atak odwetowy.
Według irańskich sił obrony powietrznej Izrael zaatakował cele wojskowe w prowincjach Teheran, Chuzestan i Ilam, a systemy obrony przeciwrakietowej skutecznie odparły te uderzenia, które skutkowały wyłącznie "szkodami na ograniczoną skalę" w niektórych miejscach.
Stany Zjednoczone, które z obawą obserwują to, co dzieje się na wschodzie, wezwały do zaprzestania ataków. − Apelujemy do Iranu o zaprzestanie ataków na Izrael, aby cykl przemocy został przerwany bez kolejnych eskalacji − skomentował rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego Sean Savett.
Polecany artykuł: