Ciała trzech chłopców, którzy w czerwcu zaginęli na Zachodnim Brzegu Jordanu zostały odnalezione. O znalezieniu ciał izraelskich nastolatków poinformował w poniedziałek wiceminister obrony Izraela Danny Danon. Wiceminister oskarżył o zabójstwo trzech młodych Izraelczyków palestyńską organizację Hamas. Wieczorem ma zebrać się gabinet bezpieczeństwa, który zwoła premier Benjamin Netanjahu.
Zobacz: Nagie ZWŁOKI znalezione w Zakopanem! To 60-letni mężczyzna [WIDEO]
Izraelscy nastolatkowie zaginęli 12 czerwca. Dwaj 16-latkowie i 19-latek zaginęli, gdy łapali autostop tuż obok Gusz Ecjon niedaleko osiedli żydowskich między Betlejem a Hebronem. Chłopcy wracali ze szkoły talmudycznej w kierunku Jerozolimy, czytamy na tvn24.pl. Niestety, ślad po nich zaginął.
Ciała zaginionych natolatków z Izraela odnalezione
Wprowadzono siły zbrojne na Zachodni Brzeg Jordanu, by szukać zaginionych chłopców. W wyniku wejść na te tereny uzbrojonych Izraelczyków zginęło pięciu Palestyńczyków i zatrzymano niemal 400 osób - podaje BBC. Izrael uważa, że za zaginięciem nastolatków stał Hamas, jednak organizacja palestyńska nie potwierdziła tego, ale i nie zaprzeczyła.
Martwe ciała trzech chłopców znaleziono w dole, w okolicy wioski Halhul, czyli 10 minut jazdy od miejsca, w którym nastolatków widziano po raz ostatni, podaje BBC. Według izraelskich tajnych służb Szin Bet, głównymi podejrzanymi są - związani ponoć z Hamasem - Marwan Qawasmeh i Amer Abu Aisheh.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Super Expressu na e-mail