Jak to możliwe?! Sprawca strzelaniny w szkole. Zwiał z więzienia!

2014-09-13 20:42

Czy tak się pilnuje groźnych morderców?! T. J. Lane (19 l.), sprawca krwawej masakry w szkole w Ohio, który zamordował trzech innych uczniów, zwiał z więzienia! I to nie sam, bo z dwoma innymi groźnymi przestępcami! Na całe szczęście udało się ich schwytać i wsadzić z powrotem za kraty. Miejmy tylko nadzieję, że na długo...

Włos się na głowie jeży jak zabezpieczone są amerykańskie więzienia. Jak poinformował Andy Green, sierżant z policji w Lima, OH, dziewiętnastoletni Lane i dwóch innych więźniów uciekli z Allen Correctional Facility w czwartek wieczorem.

- Zgłoszenie o ucieczce otrzymaliśmy około 8 pm – mówił na konferencji prasowej Green. Ale – ani on, ani też przedstawiciele więzienia – nie podali jednak w jaki sposób trójce przestępców udało się zbiec. Stróżom prawa, którzy natychmiast wszczęli poszukiwania, udało się bardzo szybko schwytać jednego z uciekinierów. By złapać pozostałych – w tym T.J. Lane’a – przeszukano całe miasto oraz okoliczne lasy i zarośla. Na szczęście skutecznie...

– Około 5 nad ranem w piątek zatrzymaliśmy jednego z więźniów. A po krótkim czasie udało się również schwytać T.J. Lane'a. Są z powrotem za kratami – mówi Green.

Więzień, który ukrywał się do piątkowego poranka wraz z nastoletnim mordercą, to Clifford E. Opperud (45 l.), który siedział za napad z bronią w ręku i porwanie. T.J. Lane odsiaduje w Allen Correctional Facility potrójne dożywocie, na które został skazany po dokonaniu w lutym 2012 roku masakry w Chardon High School, niedaleko Cleveland. Mając zaledwie 17 lat przyszedł tam uzbrojony i otworzył ogień do grupy uczniów. Wystrzelił w sumie dziesięć razy. Zabił trzech kolegów: 16-letniego Daniela Parmertora i Demetriusa Hewlina oraz 17-letniego Russella Kinga Jr.

Zapytany na rozprawie czemu to zrobił, odpowiedział obojętnie: - Nie wiem. Tak mi się chciało.

Lane był początkowo sądzony w sądzie dla nieletnich, ale później jego sprawa została przeniesiona do sądu dla dorosłych. Podczas procesu młodociany morderca zachowywał się bardzo obcesowo. Kpił z rodzin ofiar, pokazywał środkowy palec, a na jedną ze spraw przyszedł w koszulce z napisem: „Killer”. Podczas ogłaszania wyroku szyderczo się śmiał.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają