Agenci specjalnego wydziału do spraw tropienia terrorystów i wszelkiej działań związanych z zagrożeniem terrorystycznych ustalili, że to właśnie Smith był mężczyzną, który 24 kwietnia zadzwonił na linię alarmową 911 z pogróżkami. Użył do tego specjalnej aplikacji dla osób z wadą słuchu. Powiedział, że jest terrorystą, który podłożył ładunki wybuchowe na oraz wokół Statuy Wolności i zdetonuje je. Ponieważ takie pogróżki zawsze są traktowane poważnie, władze nakazały natychmiastową ewakuację z Lady Liberty i całej wyspy, na której się znajduje. Tego dnia było tam ponad trzy tysiące osób. Do akcji natychmiast wkroczył oddział specjalny wraz z psami wywąchującymi ładunki wybuchowe. Na szczęście do tragedii nie doszło i żadnej bomby nie znaleziono. Jason Paul Smith usłyszał zarzuty składania pogróżek i przekazywania fałszywych informacji.
Jaki terrorysta, taki zamach. Groził, że wysadzi Statuę Wolności
2015-08-21
2:00
Agenci federalni aresztowali mieszkańca Teksasu, który groził, że wysadzi w powietrze nowojorską Statuę Wolności. 42-letni Jason Paul Smith trafił do aresztu w Lubbock.