„Super Express” jako pierwszy poinformował, że już na przełomie marca i kwietnia na Greenpoincie powstanie nowy Klub Seniora. Jego prowadzeniem zajmie się ceniony polonijny działacz Janusz Skowron. To on przez lata prowadził klub „Krakus” przy Centrum Polsko-Słowiańskim. Niespodziewanie jednak został zwolniony przez władze CP-S – co wzbudziło liczne protesty polskich seniorów. Teraz znów wraca.
Jak się okazuje za powstaniem nowego klubu stoi dwóch polskich lekarzy: Cezary Borawski i Kamil Atta.
– Pomysł na tego typu klub dojrzewał w mojej głowie od kilku lat. I tak naprawdę do zmarły cztery lata temu mój ojciec zainspirował mnie to tego działania – mówi „Super Expressowi” Cezary Borawski, jeden z nich. – Mój ojciec był nauczycielem z powołania. Całe swoje życie pracował z młodzieżą i aktywnie spędzał czas. W momencie, kiedy przeszedł na emeryturę nagle przygasł i sam nie wiedział, co zrobić z nadmiarem wolnego czasu. Z dnia na dzień robił się coraz bardziej nieobecny. Trudno mu było się odnaleźć w nowej rzeczywistości. I właśnie ta sytuacja uświadomiła mi, że powinno powstać kolejne miejsce w polskiej dzielnicy, w którym aktywnie będą mogli spędzać wolny czas seniorzy – dodaje.
Gdy już organizatorzy uporali się z niezbędnymi formalnościami pozostało im znalezienie odpowiedniej osoby, która będzie atrakcyjnie organizowała czas seniorom.
– Zaczęliśmy wypytywać w polskim środowisku. I wszyscy jednoznacznie wskazywali Janusza Skowrona. Więc się z nim skontaktowaliśmy i tak zaczęła się nasza współpraca – mówi Borawski.
Skowron nie kryje, że ucieszyła go ta propozycja:
– Cieszę się, że moja 8-letnia praca w Krakusie została zauważona. Zaoferowano mi pracę, która da mi ponownie szansę robienia tego, co kocham – mówi.
Praca w nowym klubie będzie się nieco różniła od tego, co robił dotychczas.
– Zajęcia, które będę obecnie prowadził będę uzupełniał o nowe projekty. Jestem otwarty na sugestie samych seniorów. Tak, więc na bieżąco będziemy wspólnie ustalali, co chcemy zrobić, gdzie pojechać na wycieczkę i jakich gości zapraszać – opowiada.
Seniorzy będą mogli za darmo uczyć się języka angielskiego oraz obsługi komputera i internetu. – Na zajęciach będę uczył podstaw: od włączania komputera do zakładania emaila, po wysyłanie zdjęć i wiadomości. Wytłumaczę, co to jest portal, co to jest Google i jak działają przeglądarki. Chcę seniorów oswajać z komputerem i z możliwościami, jakie daje internet – mówi Skowron.
Pomysłodawcy postanowili, że nowy klub seniora powstanie na Greenponcie, ponieważ według nich to najlepsza lokalizacja.
– Do polskiej dzielnicy jest prosty i dogodny dojazd. Chcemy, żeby do naszego klubu zapisywały się również osoby, które nigdy wcześniej nie były w żadnym klubie seniora i mieszkają w innych dzielnicach Nowego Jorku. Dla nich będzie to nowe doświadczenie a dla nas satysfakcja, że potrafimy wypełnić dobrze im czas – mówi nam Borawski.
– Takie kluby prowadzą z powodzeniem inne grupy etniczne. Dlaczego nie ma powstać on dla Polaków? Z setek rozmów z seniorami jestem w pełni przekonany, że ta nowa inicjatywa ma wielki sens i jest potrzebna – wtóruje mu Skowron.
JAK ZAPISAĆ SIĘ DO KLUBU
Przypomnijmy do nowego klubu seniora mogą zapisywać się osoby, które posiadają ubezpieczenie Medicaid lub kwalifikują się do tego ubezpieczenia. Zapisy do nowego
klubu seniora przyjmowane są pod numerami telefonów:
(718) 639–7481 lub (347) 971–1938.
Janusz Skowron zdradza komu zawdzięczamy nowe centrum dla seniorów
2012-02-25
1:00
Znamy już szczegóły nowego klubu dla seniorów na Greenpoincie. Opowiada o nich pomysłodawca przedsięwznięcia – lekarz Cezary Borawski i Janusz Skowron, który zajmie się organizowaniem czasu starszym Polakom.