Podejrzenia te nie są nieuzasadnione, bo po przeprowadzonych w laboratorium w szwajcarskiej Lozannie badaniach ubrań, które przywódca Palestyńczyków nosił przed śmiercią, okazało się, że jest na nich podwyższona zawartość radioaktywnej substancji. Tylko po tej analizie nie da się jednak ostatecznie stwierdzić, czy to zatrucie było przyczyną śmierci Jasera Arafata. Potrzebna są próbki z ciała.
Jak podała agencja AP, ekshumacja została przeprowadzona w Ramallah, na Zachodnim Brzegu. Z powodów religijnych próbki pobrali palestyńscy lekarze. Wcześniej pobrano też próbki m.in. z sypialni i biura Arafata. Teraz wszystkie trafią do laboratoriów w Szwajcarii, Francji i Rosji, gdzie zostaną przeanalizowane przez ekspertów.
Na ostateczne wyniki badań trzeba poczekać aż do marca lub kwietnia 2013 roku. Nie jest pewne, że ekshumacja rozwiąże zagadkę śmierci Jasera Arafata. Polom 210 jest substancją, która szybko się rozkłada i być może próbki nie nadają się już do badań.
Dziś odbędzie się ponowny pochówek legendarnego palestyńskiego przywódcy.
Polonem 210 został otruty 2006 roku w Londynie Aleksandr Litwinienko, były funkcjonariusz KGB i FSB, krytyk polityki Władimira Putina. Szkodliwą substancję podano mu prawdopodobnie w herbacie.
Jaser ARAFAT został otruty POLONEM? EKSHUMOWANO CIAŁO legendarnego przywódcy Palestyńczyków
2012-11-27
10:08
Po ośmiu latach od śmierci Jasera Arafata palestyńskie władze zdecydowały o przeprowadzeniu ekshumacji zwłok legendarnego przywódcy. Powód? Nadal nie wyjaśniona jest przyczyna zgonu Arafat a coraz głośniejsze są spekulacje, że mógł zostać zatruty radioaktywnym polonem 210.