Zdarzenie miało miejsce kilka dni temu, ale dopiero w czwartek policja publikuje zapis kamer monitoringu. Śledczy podają, że 37-latek szedł w okolicach Aqueduct Avenue i Buchanan Place na Bronksie. Nagle podeszło do niego dwóch mężczyzn, którzy zaczęli go popychać i w końcu jeden z nich uderzył ofiarę w głowę tak mocno, że padła nieprzytomna na ziemię. Sprawcy uciekli. zostawiając 37-latka prawie na środku ulicy, a po chwili pojawiła się inna grupa mężczyzn. Ale nie po to, by mu pomóc a… przejrzeć kieszenie. Bandyci ukradli mężczyźnie telefon komórkowy i ID, po czym uciekli. Jakby tego było mało, z ustaleń policji wynika, że pierwsi napastnicy wrócili na miejsce tylko po to, by zrobić zdjęcia nieprzytomnemu mężczyźnie. W końcu pomoc wezwali przypadkowi przechodnie. 37-latek trafił do St. Barnabus Hospital z poważnym urazem czaszki.
Jedni pobili, drudzy okradli
2018-06-29
0:02
To naprawdę perfidny rabunek. Policja poszukuje bandziorów, którzy okradli nieprzytomnego mężczyznę leżącego na ziemi, który wcześniej padł ofiarą brutalnej napaści.