Klątwa Presleyów trwa? Lisa Marie Presley nie żyje. Niedawno samobójstwo popełnił jej 27-letni syn, wnuk Elvisa Presleya
Kolejna osoba z klanu Presleyów umiera przedwczesną śmiercią. Ze Stanów Zjednoczonych napłynęły tragiczne wiadomości. W wieku zaledwie 54 lat odeszła Lisa Marie Presley (+54 l.), jedyne dziecko Elvisa Presleya (+42 l.). Czy to klątwa Presleyów? Niespełna trzy lata temu samobójstwo popełnił jej 27-letni syn i wnuk Presleya, zmagający się z nałogami Benjamin Keough. Piosenkarka odeszła krótko po przewiezieniu do szpitala w Los Angeles ze swojego domu w Calabasas w Kalifornii, najprawdopodobniej zmarła na atak serca. Reanimacja gwiazdy nie przyniosła rezultatów i medycy musieli stwierdzić zgon. "Z ciężkim sercem muszę podzielić się druzgocącą wiadomością, że opuściła nas moja piękna córka Lisa Marie" – napisała Priscilla Presley, matka Lisy, w komunikacie prasowym przesłanym "People".
Gdy umarł Elvis, Lisa Marie miała tylko 9 lat. Tragiczne życie córki Króla
Śmierć piosenkarki jest wielkim zaskoczeniem. Lisa Marie Presley zaledwie we wtorek pojawiła się wraz z matką na ceremonii rozdania Złotych Globów, ponieważ Austin Butler został nominowany do tej nagrody za najlepszą rolę męską w filmie biograficznym "Elvis". Kim była Lisa Marie Presley? Urodziła się w 1968 roku, rok po ślubie Elvisa Presleya z Priscillą Presley. Gdy ojciec zmarł, miałą 9 lat. Jako 13-latka była molestowana przez kolejnego partnera matki. Miała czterech mężów, z ostatnim (Danny Keough) rozwiodła się w 1994 roku. Była też żoną Michaela Jacksona (1994-1996), a także Nicolasa Cage'a i Michaela Lockwooda. Nagrała trzy płyty.