Jej syn jedzie na wojnę

2008-09-08 19:30

Charyzmatyczna, stanowcza i wierna republikańskim poglądom. Sarah Palin nie zrezygnowała z kampanii wyborczej nawet po tym, jak jej syn dostał przydział do Iraku.

Przez wielu Palin została okrzyknięta "tajna bronią McCaina", bo to właśnie jej osobie republikański kandydat na prezydenta zawdzięcza rosnącą popularność.

Kandydatka na wiceprezydenta ujęła Amerykanów stanowczością i zdecydowaniem, szczególnie po tym, jak została poddana próbie lojalności.

Jej najstarszy syn, Track Palin, dostał powołanie na misję do Iraku. Dokładnie w siódmą rocznicę zamachów  z 11 września wraz ze swym odziałem zostanie wysłany do bardzo niebezpiecznej irackiej prowincji Diyala.

Amerykańscy eksperci mieli wątpliwości, czy w tych okolicznościach Sarah Palin nadal będzie popierać politykę republikanów odnośnie wojny w Iraku. Palin okazała się jednak bardzo zdeterminowanym politykiem.

Osobiście poinformowała o wyjeździe Tracka do Iraku podczas jednego z wieców wyborczych. W ten sposób dała nie tylko wyraźny znak, że popiera przedłużenie amerykańskiej misji w Iraku. W oczach specjalistów przestała być jedynie ozdobą w sztabie McCaina.

Jej przemówienie przyniosło również niespodziewane skutki w sondażach. Po raz pierwszy od rozpoczęcia kampanii wyborczej w Stanach Zjednoczonych John McCain uzyskał dwucyfrową przewagę nad demokratą Barackiem Obamą.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki