Jest długi, obrzydliwy i ma rogi. Znaleziono go w Hiszpanii. Co to jest?

Odkrycia dokonała jedna z plażowiczek w hiszpańskim Villaricos. Kied spacerowała, najpierw znalazła głowę, potem resztę ciała morskiego stwora. Jak podaje "Thinspain.com", okaz miał cztery metry. Niektórzy żartobliwie sugerują, że tajemnicze zwierzę jest spokrewnione z potworem z Loch Ness, i że być może jest to morski dinozaur.

Bardziej prawdopodobna wersja zakłada, że mamy do czynienia z wstęgorem królewskim, zwanym również królem śledziowym. Jest to gatunek ryby głębinowej o wąskim, taśmowatym, mocno bocznie spłaszczonym ciele, zwykle o długości 8 metrów. Istnieje doniesienie o znalezieniu osobnika 17-metrowego.

>>> Ten potwór poderżnął gardło Arlecie K. i podpalił ją

- Trudno powiedzieć, z czym tak naprawdę mamy do czynienia. "Stwór" jest w zaawansowanym stadium rozkładu i nie możemy go zidentyfikować - powiedział gazecie "Ideal.es" Paco Toledano z PROMAR, organizacji zajmującej się ochroną morskiej fauny.

Badania szkieletu morskiego stwora powiedzą nam niedługo więcej. Takie badania są jednak bardzo drogie, nie wiadomo, kto pokryje koszty.