Putin vs Biden

i

Autor: AP Photo

Wojna na Ukrainie

Jest reakcja Kremla! Biden pozwolił atakować Rosję pociskami dalekiego zasięgu

2024-11-18 15:22

Prezydent USA Joe Biden niespodziewanie dał Ukrainie zielone światło do atakowania celów położonych w głębi Rosji amerykańską bronią dalekiego zasięgu - poinformowała agencja Reutera. Przypomnijmy, że Władimir Putin mówił wcześniej, że taka decyzja sojuszników Kijowa oznaczałaby, iż NATO jest w stanie wojny z Rosją. Jaka będzie zatem odpowiedź Moskwy na ruch Bidena? Jest wypowiedź rzecznika Putina, Dmitrija Pieskowa.

Jest reakcja Rosji na przełomową decyzję Joego Bidena. Prezydent USA pozwolił Ukrainie na atakowanie amerykańską bronią dalekiego zasięgu celów położonych w głębi Rosji

Joe Biden dał Ukrainie zielone światło i po wielu tygodniach apeli ze strony Kijowa pozwolił na atakowanie amerykańską bronią dalekiego zasięgu celów położonych w głębi Rosji. Ataki ma przeprowadzać Ukraina, nie NATO, ale broń będzie zachodnia. A przecież niedawno Władimir Putin ostrzegał, że w razie podjęcia przez Zachód takiej decyzji, jaką podjął według agencji Reutera Joe Biden, NATO znajdą się "w stanie wojny z Rosją". "Jeśli taka decyzja zostanie podjęta, będzie to oznaczać nic innego, jak bezpośrednie zaangażowanie państw NATO w wojnę na Ukrainie. Zmieniłoby to naturę konfliktu. Oznaczałoby to, że państwa NATO są w stanie wojny z Rosją" – powiedział Putin w nagraniu opublikowanym na Telegramie. Teraz podjęcie kontrowersyjnej decyzji stało się faktem.

Pieskow: Zgoda USA doprowadzi do wzrostu napięcia i pogłębi zaangażowanie USA w wojnę

Reuters poinformował o tym 17 listopada wieczorem naszego czasu. Jest to tym bardziej zaskakujące, że Bidenowi zostały jeszcze dwa miesiące prezydentury, a podczas kampanii wyborczej Kamali Harris pozostawał z boku. Wydawało się, że chce już tylko wytrwać do końca kadencji i nie będzie podejmować żadnych wyzwań. Co będzie teraz? Jeszcze dziś, 18 listopada rano informacje o decyzji Bidena znajdowały się na czołówkach światowych i polskich portali informacyjnych. Z biegiem dnia emocje opadły. Być może ma to jakiś związek z umiarkowaną reakcją Kremla. Jak oświadczył rzecznik Putina Dmitrij Pieskow, zgoda USA na na atakowanie przez Ukrainę celów w głębi Rosji amerykańskimi pociskami dalekiego zasięgu doprowadzi do wzrostu napięcia i pogłębi zaangażowanie USA w wojnę. O zaangażowaniu w wojnę była mowa po stronie rosyjskiej już nie raz, o napięciu nie wspominając. Póki co brak militarnych, konkretnych gróźb. Tymczasem Wołodymyr Zełenski nie zamierza zasypywać gruszek w popiele. Jak oświadczył, "rakiety przemówią same za siebie". Chodzi o rakiety ATACMS mające zasięg około 300 km.

Prezydent Andrzej Duda : "Z satysfakcją przyjąłem tę decyzję Bidena"

Prezydent Andrzej Duda wsparł decyzję Joego Bidena. Jak stwierdził w rozmowie z dziennikarzami, była ona "być może nawet przełomowa w tej wojnie". "Z satysfakcją przyjąłem tę decyzję Bidena, (...) bo uważam, że Ukraina powinna mieć środki obrony, żeby była w stanie odepchnąć to zaplecze rosyjskie, aby nie było tak blisko linii frontu. Zwłaszcza w sytuacji, kiedy Rosjanie zapraszają do udziału w tej wojnie swoich sojuszników z Korei Północnej, co zasadniczo zmienia sytuację na froncie". Amerykę wsparła Francja, a szef MSZ tego kraju Jean-Noel Barrot powiedział nawet podczas konferencji prasowej, że w jego kraju analogiczna decyzja, dotycząca francuskich pocisków dalekiego zasięgu przekazanych Ukrainie, jest rozważana.

Sonda
Czy Joe Biden jest dobrym prezydentem?

QUIZ. Poniedziałkowy test z wiedzy ogólnej. Co najmniej trzy razy będziesz musiał strzelać!

Pytanie 1 z 10
Do jakiego państwa należą Wyspy Liparyjskie?
Spotkanie Trumpa z Bidenem i kolejne nominacje

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki