O tej jakże smutnej dla koneserów tego trunku wiadomości poinformował francuski związek piwowarów Brasseurs de France. Oszacowano (na podstawie danych z 300 stowarzyszeń), że z powodu ograniczeń wprowadzonych w związku z pandemią koronawirusa, przeterminowało się ok 10 mln litrów piwa, głównie rzemieślniczego, które zazwyczaj nie są pasteryzowane i mają przez to krótszy termin przydatności do spożycia.
Alkohol ma zostać zutylizowany.
Związek konieczność utylizacji tak znacznej ilości trunku tłumaczy faktem zamknięcia kawiarni i restauracji, a także zatrzymania turystyki i odwołania festiwali.
Choć rocznie we Francji powstaje przeszło 22,5 mln hektolitrów piwa, to jednak straty producentów m.in. z tego powodu wynoszą już miliony euro. Sam koszt utylizacji sprawia, że Brasseurs de France zaapelowało o pomoc państwa, dodając, że spadek obrotów większości jej członków ma wielkość aż 70 proc.