Joseph Fritzl wyjdzie z więzienia w 2023 roku?! Szokująca decyzja sądu w Austrii

Trudno wyobrazić sobie gorszego zwyrodnialca, niż Joseph Fritzl (87 l.). Austriak, który przez 24 lata gwałcił uwięzioną w piwnicy córkę, w 2008 roku został zatrzymany, a w 2009 usłyszał wyrok dożywocia. Wydawało się absolutnie niemożliwe, by ktokolwiek kiedykolwiek miał wątpliwości w kwestii tego, że taki potwór powinien być już na zawsze odizolowany od społeczeństwa w pilnie strzeżonym zakładzie. Niestety, u niektórych wątpliwości się jednak pojawiły i Joseph Fritzl może zostać wypuszczony na wolność. Jeśli wyjdzie z więzienia, będzie to oznaczać, że spędził w niewoli o wiele mnie lat niż jego ofiara.

Jak to możliwe?! Wszystko przez obowiązujące w Austrii prawo, zgodnie z którym nawet najgorszy zbrodniarz po kilkunastu latach za kratami ma prawo wystąpić o przeprowadzenie badań psychiatrycznych, a te mogą wykazać, że skazany nie stwarza już zagrożenia. Fritzl o takie testy wystąpił, wykonano je i lekarze orzekli, że... wieloletniego gwałciciela córki nikt nie musi się już obawiać.

Co to oznacza? Fritzl może zostać wypuszczony już w 2023 roku, ponieważ wtedy minie 15 lat od jego aresztowania, co uprawnia go do ewentualnego przedterminowego zwolnienia. Na szczęście sprawa nie jest jeszcze przesądzona. By potwór wyszedł na wolność, decyzję regionalnego sądu w Krems dotyczącą przeniesienia Fritzla do normalnego więzienia (ze specjalnego) i plan wypuszczenia go w 2023 roku musi zaaprobować Sąd Najwyższy w Wiedniu. Prokuratura domaga się zatrzymania potwora w więzieniu.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Ławrow woził w delegacje gwiazdę porno?! Szokujące zdjęcie znalezione

PRZECZYTAJ TAKŻE: Putin zostanie porwany?! Nowe przewidywania ekspertów

Zbrodnie Fritzla wyszły na jaw w 2008 roku. Austriak przez 24 lata więził w swojej domowej, specjalnie przygotowanej dźwiękoszczelnej piwnicy własną córkę i gwałcił ją, płodząc z nią siedmioro dzieci. Elizabeth spędziła w piwnicy każdy dzień od ukończenia 18. roku życia aż do chwili, gdy miała 42 lata. Jedno z dzieci poczętych podczas ponad trzech tysięcy gwałtów, jakich dopuścił się na niej własny ojciec, zmarło wkrótce po narodzeniu, pozostałe przeżyły. Trójkę adoptował Fritzl z żoną. Kobieta twierdziła w sądzie, że niczego się nie domyślała, a mąż mówił jej, że Elizabeth uciekła z domu i tylko podrzuca im raz na jakiś czas swoje dzieci na próg domu. Trójka dzieci zaś mieszkała z Elizabeth w piwnicy.

Wszystko wyszło na jaw, kiedy 13 lat temu do austriackiego szpitala trafiła skrajnie niedożywiona młoda kobieta - córka Fritzla i Elizabeth, która całe swoje życie spędziła w piwnicy. Stan 19-letniej Kerstin wskazywał na wieloletnie zaniedbania. Trzeba było wprowadzić ją w stan śpiączki farmakologicznej. Do szpitala odwiózł ją sam Fritzl, pozwolił nawet Elizabeth na odwiedziny córki w klinice. 42-letnia kobieta wyznała wszystko lekarzom i jej ojca aresztowano, a w piwnicy odkryto schron z pozostałą dwójką dzieci.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Ogłosili początek wojny z CHINAMI! Szok w telewizji śniadaniowej

PRZECZYTAJ TAKŻE: Rosjanie gwałcą kobiety i dzieci. "Dziewczyny obcięły włosy, żeby nie patrzyli"