Kair. Krwawy atak, ponad 70 osób nie żyje

2013-07-27 15:18

Egipskie siły bezpieczeństwa o świcie zaatakowały zwolenników byłego już prezydenta Mohameda Mursiego. Na początku policja użyła gazu łzawiącego, później w ruch poszła ostra amunicja.

W sobotę około godz. 3.00 nad ranem, w wyniku ataku sił bezpieczeństwa, ponad 70 osób straciło życie. Jak informują przedstawiciele Bractwa Muzułmańskiego, celem policji byli zwolennicy obalonego prezydenta Egiptu Mohameda Mursiego.

>>> Zamieszki na ulicach Stambułu. Kolejna fala protestów

- Nie strzelają, żeby zranić, strzelają, żeby zabić - zaznaczył rzecznik Bractwa, według którego liczba ofiar może być jeszcze większa niż ta, którą podają media.

Warto zaznaczyć, że wcześniej mówiło się o "zaledwie" 23 ofiarach. Najnowsze doniesienia telewizji Al-Dżazira mówią z kolei o 120 zabitych osobach.

>>> Egipt. Kolejne ofiary wojny domowej

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki