Nie ma końca wielkim pożarom w północnej Kalifornii! Strażacy mówią o prawdziwym tornadzie ognia, jakie przetacza się przez Amerykę. To przez połączenie ognia, pyłów i wichury, dające przerażający efekt ognistej trąby powietrznej.
Potwierdzono już śmierć pięciu osób, w tym dwóch strażaków, spłonęły setki domów. Z zagrożonych obszarów ewakuowano 38 tysięcy osób. W sprawie pożarów trwa śledztwo i według wstępnych ustaleń odpowiedzialnym za ten dramat jest co najmniej jeden piroman. 32-latek usłyszał 15 zarzutów i siedzi w areszcie tymczasowym.