"Daily Telegraph", "Politico": wśród Demokratów panuje przekonanie, że Joe Biden jest winien porażki Kamali Harris w wyborach w USA
Kamala Harris wbrew powszechnym przewidywaniom poniosła sromotną porażkę w wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. W pierwszych godzinach po ogłoszeniu częściowych wyników nie była nawet w stanie wejść na mównicę i podziękować swoim wyborcom. Naprawiła ten błąd, gdy światowi przywódcy zdążyli już pogratulować jej rywalowi, a świat skomentował jego triumf na milion sposobów. Powiedziała, że trzeba zaakceptować wynik, bo takie są zasady demokracji i że pogratulowała Trumpowi wygranej. Ale trudno oczekiwać, by szybko pogodziła się z taką porażką, podobnie jak inni Demokraci, zwłaszcza ci, którzy wpłacali niemałe sumy na kampanię Harris. Już zaczęło się szukanie kozła ofiarnego, choć przecież i samej Harris można zarzucić wiele, a jej wpadki, zamiłowanie do mowy-trawy, nazywanie rywala "faszystą" i obsesja na punkcie "wokeness" wystarczą, by sama została takim kozłem. Ale trzeba przyznać, że jest ktoś, kto wypadł przed wyborami jeszcze gorzej - Joe Biden. To on jest teraz powszechnie obwiniany za to, co się stało.
"Joe Biden jest jedynym powodem dzisiejszej porażki Kamali Harris i Demokratów”
Pisze o tym m.in. "Daily Telegraph". Cytując anonimowych i nie tylko donatorów Partii Demokratycznej ujawnia rosnące podziały w jej szeregach. Inwestor z Wall Street Whitney Tilson powiedział brytyjskim dziennikarzom, że wina jest po stronie Bidena w 50 procentach. Tilson mówił nawet o "głupocie i egoizmie" Bidena, który „samolubnie postanowił znowu startować” w wyborach i „nie wycofał się wcześniej”. „Zasmuca mnie, że zostanie zapamiętany jako facet, który uratował nas od czterech lat Trumpa, a teraz sprawił, że będziemy mieli kolejne cztery lata” – powiedział. „Przeprowadziliśmy kampanię najlepiej, jak mogliśmy, biorąc pod uwagę, że prezydentem był Joe Biden. Joe Biden jest jedynym powodem dzisiejszej porażki Kamali Harris i Demokratów” – powiedział z kolei anonimowo jeden z doradców Harris portalowi Politico. A jak dodaje „Daily Telegraph”, Kamalę pogrążyły też niejasne komunikaty wysyłane opinii publicznej na temat stanu zdrowia Joe Bidena. „Partia okłamała Amerykanów co do zdrowia i kondycji poznawczej prezydenta” – napisał w serwisie X donator Partii Demokratycznej Bill Ackman, który przez wiele lat wspierał Demokratów, by tym razem wyjątkowo pomóc Republikanom.