Kamala Harris, wiceprezydent USA

i

Autor: Biały Dom

Wybory w USA

Takie są plany Kamali Harris! Są trzy możliwości, jeśli zostanie prezydentem

Co się stanie, jeśli to Kamala Harris zostanie w listopadzie kolejnym prezydentem Stanów Zjednoczonych? Sondaże dają jej niemal te same szanse, co Donaldowi Trumpowi, jednak z niewielką przewagą Trumpa. Teraz ujawniono część planów kandydatki Demokratów. Jeśli wygra, możliwe są trzy scenariusze.

Bloomberg: Kamala Harris bierze pod uwagę trzech kandydatów na stanowisko wiceprezydenta USA. To osoby o centrowych poglądach

Wybory prezydenckie w USA odbędą się już 5 listopada. Zmierzą się w nich ze sobą Donald Trump i Kamala Harris. Ostatnie tygodnie przyniosły szokujące wydarzenia, które w decydujący sposób wpłynęły na przedwyborczą sytuację. Trump był o włos od śmierci, kiedy 13 lipca zamachowiec strzelił do niego podczas wiecu, ale tylko drasnął go w ucho, a Joe Biden zrezygnował z udziału w wyborach, zaś Kamala Harris szybko zapewniła sobie odpowiednio wysokie poparcie w partii Demokratów, by móc zacząć własną kampanię. Sondaże pokazują niemal równe szanse Trumpa i Harris przy niewielkiej, czasem jedynie jednoprocentowej czy dwuprocentowej przewadze kandydata Republikanów. Co się stanie, jeśli to Kamala Harris zostanie w listopadzie kolejnym prezydentem Stanów Zjednoczonych? Jeśli wygra kandydatka Demokratów, możliwe są trzy scenariusze, jeśli chodzi o wybór wiceprezydenta USA.

Kandydaci na wiceprezydenta to senator z Arizony Mark Kelly, gubernator stanu Pensylwania Josh Shapiro i gubernator Minnesoty Tim Walz

Jak podała agencja Bloomberga, Kamala Harris bierze pod uwagę trzech kandydatów na stanowisko wiceprezydenta USA. Wśród nich są senator z Arizony Mark Kelly, gubernator stanu Pensylwania Josh Shapiro i gubernator Minnesoty Tim Walz. Oficjalnie nazwisko osoby, która w razie wygranej Harris będzie wiceprezdentem, poznamy 7 sierpnia. Jak zauważa Bloomberg, kandydaci ci mają centrowe poglądy, a jednocześnie są znani jako krytycy Trumpa. Mają zapewne pomóc Kamali Harris dotrzeć do mniej lewicowych wyborców, którzy jednak nie chcą oddać swojego głosu na kontrowersyjnego kandydata republikanów.

Joe Biden zrezygnował z udziału w wyborach prezydenckich w USA. Jak uzasadnił swoją decyzję?

Joe Biden był wzywany do rezygnacji z kandydowania na prezydenta USA od miesięcy, ale wezwania te zdecydowanie przybrały na sile po jego katastrofalnym występie podczas debaty przedwyborczej z Donaldem Trumpem. Urzędujący prezydent zacinał się, mówił mało i wolno. Popełniał też coraz więcej gaf, sprawiając wrażenie półprzytomnego, m.in. publicznie przedstawił Wołodymyra Zełenskiego jako Władimira Putina. Odmawiał rezygnacji z udziału w wyborach, tłumacząc się zmęczeniem, ale w końcu w niedzielę po południu wezwał do siebie pracowników i zadeklarował cofnięcie kandydatury, wskazując wiceprezydent Kamalę Harris jako popieraną przez siebie osobę mającą go zastąpić. W mediach społecznościowych Joe Biden napisał: "Drodzy Demokraci, zdecydowałem się nie przyjąć tej nominacji i przez resztę mojej kadencji skoncentrować całą swoją energię na moich obowiązkach Prezydenta. Moją pierwszą decyzją jako kandydata partii w 2020 r. był wybór Kamali Harris na wiceprezydenta. I to była najlepsza decyzja, jaką podjąłem. Dziś chcę wyrazić moje pełne poparcie i akceptację dla Kamali, która będzie tegoroczną kandydatką naszej partii. Demokraci – czas się zjednoczyć i pokonać Trumpa. Zróbmy to".

Sonda
Na kogo zagłosowałbyś w wyborach prezydenckich w USA, gdybyś mógł? Na Kamalę Harris czy Donalda Trumpa?

QUIZ. Trzy słowa i rozmowa! Jaki to kraj? Podajemy nazwy miast!

Pytanie 1 z 10
Ratyzbona, Stuttgart, Norymberga
Zamach na Trumpa

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają