W kongresie stanowym w Albany jest już odpowiedni projekt ustawy. Jeśli przejdzie miasto zainstaluje 40 kamer w miejscach, gdzie najczęściej dochodzi do przekraczania limitu prędkości, informuje CBS. Kto przekroczy ten limit o więcej niż 10 mph dostanie automatycznie 50 dol. mandatu. Kto pozwoli sobie na więcej niż 30 mph ponad limit zostanie ukarany mandatem w wys. 100 dol. Jest bardzo prawdopodobne, że ustawa przejdzie jeszcze na sesji w tym tygodniu. Wielu kierowców uważa to za kolejną szykanę i zwykłe szukanie pieniędzy. – Chcą po prostu wydusić z nas jeszcze parę groszy - mówiła Danielle Beckforth. Ale zdaniem znawców to działa. Takie kamery są w wielu miejscach w całych Stanach i tam gdzie je zainstalowano łamanie przepisów spadło nawet o 90 proc. Robert Sinclair, prezes AAA (American Automobile Association - Stowarzyszenie Kierowców), także uważa, że chodzi tu raczej o pieniądze niż bezpieczeństwo. – Popieramy kamery na światłach i karanie tych, którzy przejeżdżają na czerwonym, ale kamery uważa za przesadę. – Karanie mandatami z automatu nie bierze pod uwagę żadnych okoliczności. Z kamerą nie ma dyskusji - powiedział Sinclair.
Kamery cię wykryją i dostaniesz mandat
2012-06-20
16:03
Nowy Jork zainstaluje niedługo nowe kamery przy drogach. Będą one rejestrować przekroczenie dozwolonego limitu prędkości, fotografować tablice winowajców i przesyłać na policję, która wymierzy mandaty.