Konkretów, co zauważa we wtorek rano „The Washington Times”, padło mało. Ich wypowiedzi były bardzo ogólne, sprowadzały się raczej do haseł, które niejednokrotnie już padały z ich ust. Przepytywani jeden na jednego, generalnie wszyscy kandydaci zgodzili się do tego, że najważniejsze jest zabezpieczenie amerykańskiej granicy. Zwłaszcza południowej, przez którą ciągle wdziera się fala nielegalnych imigrantów. Istotne dla republikańskich kandydatów ważną sprawą jest kwestia uregulowania sposobów i rozmiarów legalnej imigracji oraz kontrolowanie wszystkich wjazdów i wyjazdów z terytorium Stanów Zjednoczonych. Dopiero po załatwieniu w sposób satysfakcjonujący tych spraw i mając pewność, że nie dojdzie do kolejnego napływu nielegalnych, na wokandzie znajdzie się 11-milionowa grupa nieudokumentowanych imigrantów, którzy mieszkają obecnie w USA. Tu zdania nieco się różniły, bo niektórzy byli za deportacjami, a inni za tym, by pozwolić wyjść z cienia i po spełnieniu warunków dać szansę na legalizację pobytu.
Kandydaci Partii Republikańskiej do prezydentury o polityce imigracyjnej. Nagadali się o obronie granic
2015-08-05
2:00
Im bliżej wyborów, tym więcej debat. Jak przy każdej kampanii, jednym z ważniejszych tematów jest imigracja, reforma i pomysł na rozwiązanie problemu z przebywającymi w Stanach tzw. nieudokumentowanymi. W Manchester, NH republikańscy kandydaci walczący o oficjalną nominację partyjną do wyścigu prezydenckiego starli się Konkretów, co zauważa we wtorek rano „The Washington Times”, padło mało.