Do katastrofy doszło we wtorek, tuż przed południem. Na zdjęciach z oddali widać, że runął co najmniej kilkudziesięciometrowy odcinek wiaduktu Morandi przebiegającego nad dzielnicą Rivarolo Ligure w Genui. Według oficjalnych informacji włoskiego MSW, 35 osób nie żyje, a kilka zostało ciężko rannych. Tragiczny bilans może jednak wzrosnąć.
Wciąż nie są znane dokładne przyczyny tej ogromnej tragedii. Według jednej z teorii, most mógł się uszkodzić podczas bardzo wysokich temperatur.
Kondolencje przekazał prezydent Andrzej Duda. - Szanowny Panie Prezydencie, z wielkim smutkiem przyjąłem wiadomość o ofiarach, które poniosły śmierć na skutek zawalenia się mostu Morandiego w Genui. W imieniu narodu polskiego oraz własnym składam na ręce Pana Prezydenta najszczersze kondolencje oraz wyrazy współczucia dla rodzin ofiar. Jednocześnie mam nadzieję, że służbom ratowniczym uda się udzielić pomocy wszystkim osobom uwięzionym pod gruzami. Z wyrazami najwyższego poważania, Andrzej Duda, Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej - zwrócił się do prezydenta Włoch polski prezydent.
Na miejscu działają ratownicy. Według włoskich mediów ludzie są uwięzieni pod gruzami. Nie jest dokładnie wiadome, ile osób zostało poszkodowanych gdyż ucierpieć mogli ludzie w samochodach, które runęły wraz z odcinkiem drogi, jak i prawdopodobnie ci, na których z dużej wysokości spadły jej fragmenty.
Włosa policja opublikowała na swoim Twitterze film pokazujący skalę zniszczeń:
Tak wyglądał most Ponte Morandi:
Zawalony odcinek wiaduktu miał ok. 200 metrów. Według naocznych świadków (cytowanych przez włoskie media) w rumowisku znajduje się co najmniej osiem samochodów.
Eksperci we wstępnych analizach podejrzewają, że jedną z przyczyn katastrofy były trwające tam od wczoraj gwałtowne ulewy.
Jedna z pobliskich kamer przemysłowych uchwyciła moment zdarzenia:
Akcję ratowniczą utrudnia padający deszcz:
Most został zbudowany w latach 60 XX. wieku, a w 2016 roku przeszedł gruntowny remont. Jest to fragment autostrady A10, która prowadzi od Genui wzdłuż Morza Liguryjskiego w kierunku granicy włosko-francuskiej.To jedna z najważniejszych dróg w tym regionie.
"La Repubblica" poinformowała, że jest co najmniej 11 ofiar śmiertelnych zawaleniu się wiaduktu a 7 zostało ciężko rannych. Informację tę potwierdziło MSW Włoch.
W sieci pojawiło się także nagranie z lotu ptaka, które dokładnie pokazuje skalę katastrofy: