Katastrofa kolejowa w Czechach, płonie toksyczna substancja. Czy jest zagrożenie dla Polski?

Katastrofa kolejowa w Czechach, blisko Polski płonie pociąg z toksycznym benzolem. Mieszkańcom kazano zostać w domach i zamknąć okna

Katastrofa kolejowa w Czechach i pożar niebezpiecznej substancji niedaleko Polski! Dziś, 28 lutego na Morawach w regionie Ołomunieckim, niedaleko Hustopeče nad Bečvou, około 60 kilometrów od naszego kraju wykoleił się i zaczął płonąć pociąg towarowy - lokomotywa i pięć wagonów. Wypadek na linii łączącej Czechy ze Słowacją miał miejsce około południa. Brak informacji o ofiarach i rannych, ale niestety skład ten przewoził benzol, substancję toksyczną, a do tego łatwopalną. Wybuchł ogromny pożar. Na zdjęciach, które pojawiły się w mediach społecznościowych i na lokalnych portalach informacyjnych widać płomienie i nawet dwudziestometrową chmurę szarego dymu. Ruch kolejowy w regionie został sparaliżowany, trwa dramatyczna akcja gaśnicza z wykorzystaniem śmigłowców i jednostek ratownictwa chemicznego.

Czy pożar w Czechach zagraża Polakom? Na razie brak takich informacji

Strażacy ogłosili nadzwyczajny poziom alarmu. Na miejscu z ogniem walczy trzydzieści jednostek czeskiej straży pożarnej, a z uwagi na powagę sytuacji dowodzenie akcją przejął komendant wszystkich jednostek pożarniczych w Czechach. Na razie na szczęście brak informacji o zagrożeniu dla zdrowia Polaków w związku z ożarem toksycznego benzolu i względną bliskością polskiej granicy, natomiast mieszkańcy regionu Ołomunieckiego w Czechach otrzymali na telefony informacje o tym, by nie zbliżali się do miejsca katastrofy kolejowej, unikali wychodzenia na zewnątrz i zamknęli okna w domach.