Katastrofa SAMOCHODOWCA z Polakami: ZAWINIŁ CZŁOWIEK. Statek zatonął w 15 minut

2012-12-06 14:00

Prawdopodobnie to błąd ludzki był przyczyną katastrofy samochodowca na Morzu Północnym - takie informacje podał armator statku pod banderą Bahamów. Na pokładzie Baltice Ace było 24 marynarzy. 11 członków załogi to Polacy. Dotąd udało się uratować sześciu Polaków. Potwierdzono, że wśród sześciu śmiertelnych ofiar katastrofy jest dwóch polskich marynarzy. Nadal nie odnaleziono jeszcze 7 członków załogi. Samochodowiec zatonął po tym, jak zderzył się wieczorem z cypryjskim kontenerowcem.

Do kolizji doszło około 40 km od ruchliwego portu w Rotterdamie. Obie jednostki były podobnej wielkości. Cypryjski kontenerowiec Corvus J został poważnie uszkodzony. Samochodowiec zaledwie 15 minut po zderzeniu był już pod wodą. Dokładne przyczyny katastrofy zbada specjalna komisja. Armator z Bahamopw podaje juz, że prawdopodobnie to błąd kogoś z załogi spowodował, że dosżło do tragicznego wypadku.

Nad ranem wznowiono akcję ratunkową. Wcześniej przerwano ją około 3 w nocy, bo poszukiwania uniemożliwiał silny wiatr i ponad trzy metrowe fale.
Zaraz po zderzeniu na rartunek marynarzom ruszyły łodzie i śmigłowce straży przybrzeżnej. Uratowano 13 rozbitków z tratw ratunkowych. Wszyscy są w szpitalach. Choć są w stanie hipotermii, nie ma zagrożenia życia. Znaleziono już ciała czterech członków załogi Baltice Ace. Potwierdzono, że wśród ofiar jest dwóch Polaków.
Służby ratownicze nadal poszukują siedmiu marynarzy z samochodowca. Przyznają jednak, że woda w morzu jest bardzo zimna i szanse na przeżycie wydają się niewielkie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają